Życie codziennie zaczęło kosztować nas coraz więcej, a przecież raty kredytu nagle nie znikną. Wręcz przeciwnie trudno ich nie zauważyć skoro raty kredytów również poszły w górę. Coraz więcej kredytobiorców zastanawia się jak poradzić sobie z obecną sytuacją? Na pomoc przychodzi właśnie nowa ustawa rządu dotycząca wakacji kredytowych, które mają za zadanie odciążyć nieco Polaków i pozwolić chociaż na chwilę zapomnieć o swoich zobowiązania, by móc skupić się na innych wydatkach. Dowiedz się, na jakiej zasadzie działają wakacje kredytowe i kto rzeczywiście może z nich skorzystać.
Na czym polegają ustawowe wakacje kredytowe?
Podobny mechanizm antykryzysowy został zrealizowany w 2020 roku podczas pandemii koronawirusa, kiedy to wielu Polaków straciło pracę na wskutek lockdownu i ogólnego zatrzymania się gospodarki krajowej, ale również międzynarodowej. Wówczas rząd ogłosił tzw. wakacje kredytowe dla osób, które straciły swoje dotychczasowe źródła utrzymania i nie miały możliwości spłacania zobowiązań.
Obecnie mechanizm ten działa na podobnej zasadzie, ponieważ ustawowe wakacje kredytowe umożliwiają wstrzymanie płatności rat kredytu hipotecznego przez najbliższe 8 miesięcy. Jak to wygląda w praktyce? Po złożeniu wniosku o wakacje kredytowe i otrzymaniu pozytywnej decyzji z banku, masz możliwość wstrzymania rat przez 4 miesiące w 2022 i kolejne 4 miesiące w 2023 roku. Przerwa może dotyczyć płatności przez 2 miesiące w trzecim i czwartym kwartale bieżącego roku oraz po jednym miesiącu w każdym kwartale przyszłego roku, a więc nie można wstrzymać kosztów ciągiem przez 8 miesięcy.
Warto jeszcze zaznaczyć, że wakacje kredytowe dotyczą wyłącznie zobowiązań zaciągniętych w polskiej walucie, a zawieszenie obejmuje jedynie płatność części odsetkowej i kapitałowej. Natomiast nie zwalnia to z obowiązku spłaty części ubezpieczeniowej, która została zawarta w umowie kredytowej.
Ustawowe wakacje kredytowe – dla kogo zostały przewidziane?
Rządowe założenia w zasadzie obejmują wszystkich kredytobiorców, którzy posiadają kredyt hipoteczny w złotówkach, a przede wszystkim borykają się z problemem regulowania zobowiązań kredytowych. Można zatem stwierdzić, że podstawowym kryterium decyzyjnym jest Twoja sytuacja finansowa, która została mocno nadwyrężona w związku z rosnącymi ratami kredytu. Jednocześnie posiadasz inne zobowiązania finansowe, które w rezultacie przeciążają Twój domowy budżet.
Kolejnym ważnym kryterium udzielenia pomocy antyinflacyjnej jest przeznaczenie środków z kredytu na własne cele mieszkaniowe. W przypadku gdy jesteś właścicielem dwóch kredytów hipotecznych, wakacje kredytowe mogą zostać przyznane wyłącznie na spłatę nieruchomości, w której mieszkasz.
Warto wspomnieć także o zwykłych wakacjach kredytowych udzielanych przez banki – jako osobna oferta poza wsparciem rządowym. Tutaj każdy bank ustala własne zasady przyznawania wakacji kredytowych – nasi Eksperci Finansowi Fin2 pomogą porównać zarówno rozwiązania rządowe, jak i proponowane przez różne instytucje bankowe. Znajdziemy dla Ciebie najkorzystniejsze rozwiązanie wakacji kredytowych, dzięki którym zdołasz nieco zaoszczędzić i bez kłopotów będziesz mógł uregulować pozostałe zobowiązania finansowe.
Ustawowe wakacje kredytowe a zdolność kredytowa
Możliwość kilkumiesięcznego zawieszenia spłat rat kredytowych brzmi naprawdę obiecująco, ale warto zastanowić się na ewentualnymi konsekwencjami powyższej ulgi. Mowa mianowicie o zdolności kredytowej, która może zostać nieco ograniczona w przypadku kredytobiorcy, który skorzystał z rządowej pomocy antyinflacyjnej. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Biuro Informacji Kredytowej zdecydowanie twierdzi, że Klienci, którzy skorzystali z ustawowych wakacji kredytowych nie odczują żadnych negatywnych skutków w zakresie ich historii kredytowej oraz scoringu BIK. Trzeba jednak zapamiętać, że fakt ten zostanie odnotowany w historii BIK. Co o tym sądzą nasi Eksperci?
Z pewnością skorzystanie z opcji zawieszenia rat nie dyskryminuje Cię przez bank do wzięcia drugiego kredytu, aczkolwiek może to stać się jednym z powodów, dla których proces ten stanie się dłuższy. Z perspektywy banku, ustawowe wakacje kredytowe wybierane są przez osoby, które borykają się z utrudnioną płynnością finansową, a to z kolei może oznaczać, że potencjalny kredytobiorca nie będzie miał wystarczających środków na spłatę następnego zobowiązania. Podobne konsekwencje mogą mieć środki zaciągnięte z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, co dla banku jest już tzw. „czerwoną lampką” ostrzegającą przed klientem z problemami finansowymi.
Tak naprawdę wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujesz. Przed podjęciem decyzji o wzięciu wakacji kredytowych należy przemyśleć zarówno pozytywne, jak i negatywne strony tego rozwiązania. Bezdyskusyjnie takie zawieszenie zobowiązań będzie nie lada ułatwienie dla wielu polskich rodzin, które będą mogły w końcu odetchnąć z ulgą. Jednak dla pozostałych dobrze byłoby zastanowić się nad innymi sposobami radzenia sobie z wyższymi ratami kredytu – tutaj również możesz liczyć na ekipę Fin2.