Wiele emocji wywołał wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach, który przychylił się do wniosku kredytobiorczyni o usunięcie stawki WIBOR® z jej umowy kredytu hipotecznego. Skąd wzięła się taka decyzja i czy jest to szansa dla innych kredytobiorców? Wszystko wyjaśniają poniżej nasi Eksperci Finansowi Fin2.
Krótko o WIBOR®
Jeszcze zanim dokładnie opiszemy całą sytuację, chcielibyśmy po krótce wyjaśnić i opowiedzieć więcej o stawce WIBOR®, która doskonale znana jest kredytobiorcom. Jest to oprocentowanie umowne pomiędzy bankami zależne od wysokości stopy referencyjnej. Stawka WIBOR® jest poniekąd wyznacznikiem tego, co będzie działo się w najbliższym czasie na rynku finansowym, dlatego w momencie, gdy zapowiadany był wzrost stóp procentowych, stawka WIBOR® rosła już dużo wcześniej, aby zabezpieczyć sytuację finansową banków.
Oprocentowanie kredytów składa się ze stawki bazowej i stałej marży banku, czyli najczęściej WIBOR® 3M lub WIBOR® 6M zawarte w umowie kredytowej. Dopisek 3M lub 6M oznacza, że bank co trzy lub sześć miesięcy powinien aktualizować oprocentowanie kredytu w oparciu o wskaźnik WIBOR®. Teraz w momencie wzrostu inflacji i stóp procentowych, stawka ta również rośnie, a to oznacza tylko jedno – wyższe raty kredytu.
Wyrok w sprawie usunięcia stawki WIBOR® z umowy kredytowej
Cała sprawa zaczęła się głównie od braku informacji ze strony banku, który nie przekazał prawidłowego zawiadomienia do klientki o konsekwencjach zmiany oprocentowania, a także wzroście raty kredytu bez ograniczeń. Kancelaria prawna, które reprezentuje kredytobiorczynię udowodniła również, że bank niewłaściwie ustalał oprocentowanie na postawie wskaźnika WIBOR®.
W rezultacie klientka odwołała się od decyzji banku, dzięki czemu udało jej się usunąć stawkę WIBOR® z zapisów umowy kredytowej. Co to oznacza w praktyce? Obecnie jej rata miesięczna kredytu będzie pomniejszona o co najmniej kilka tysięcy złotych, czyli wartość procentową wskaźnika WIBOR®. Pozostała kwota obejmuje wyłącznie marżę banku.
Trzeba jednak podkreślić, że jest to rozwiązanie tymczasowe, to znaczy do momentu otrzymania prawomocnego wyroku sądu. Zatem na czas postępowania stawka WIBOR® nie jest uwzględniona podczas płatności comiesięcznych rat kredytu – zobaczymy jednak jaka będzie ostateczna decyzja.
Brak poinformowania ze strony banku – czy to wystarczający powód?
W przypadku powyższej sytuacji, bank zaniedbał przede wszystkim prawidłową i klarowną komunikację z klientem. Po pierwsze, nie wyjaśnił do końca co oznaczają równe raty i nie doprecyzował, że ich wysokość również może się zmienić w trakcie trwania umowy, a także jak będą rozkładać się proporcje pomiędzy spłatą części kapitałowej i odsetkowej.
Drugim błędem okazało się niepoinformowanie o poprzednich wysokościach stawki WIBOR®, ale również nie przedstawiono klientce regulaminu dotyczącego wyliczania wskaźnika, na który powoływał się w umowie.
Jak widać mogą to być proste błędy, których można było uniknąć. Oczywiście należy pamiętać, że nie w każdym banku spotkasz się z podobną sytuacją, dlatego przytoczona w dzisiejszym artykule historia niekoniecznie jest wyznacznikiem dla pozostałych kredytobiorców. Warto przypomnieć również, że postępowania nadal się toczy i czekamy na ostateczny werdykt. Ta sytuacja powinna przede wszystkim nauczyć nas, aby dokładnie sprawdzać umowy kredytowe i zapoznać się ze wszystkimi warunkami spłaty kredytu.
Właśnie dlatego polecamy też korzystać z pomocy Ekspertów Finansowych, którzy wiedzą już dokładnie co należy sprawdzić w zapisach umowy, na co zwrócić szczególną uwagę i jakie dodatkowe pytania powinny paść na spotkaniu z pośrednikiem banku. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości w związku ze swoją sytuacją kredytową, również możesz zgłosić się do nas – postaramy się pomóc i podpowiedzieć!